POLUBOWNE ROZWIĄZANIE SPORU
Spór nie musi kończyć się w sądzie

radca prawny Michał Wyszatkiewicz



Częstym elementem prowadzonych przez nas spraw jest problem sprzeczności sprzeczność interesów, a także istniejących na tym tle konfliktów, zwykle bardzo osobistych. Takie sprawy nie są więc jedynie sporami prawnymi, ale łamigłówkami dotyczącymi uprzedzeń, sprzeczności, czy oczekiwanych korzyści. W rzeczywistości takie sprzeczności często można pogodzić, znajdując rozwiązanie korzystne z punktu widzenia wszystkich uczestników.

Opisywany przypadek dotyczy sytuacji, gdy klient potrzebował pomocy nasze kancelarii przy zakupie części nieruchomości. Niestety stan prawny nieruchomości był bardzo skomplikowany, gdyż udziały w niej wielokrotnie wchodziły do spadku po kolejnych zmarłych, przy czym żadne postępowanie spadkowe nie zostało przeprowadzone. Na dodatek klient chciał nabyć jedynie jedną z działek wchodzących w skład tej nieruchomości. Ponadto utrudnieniem był brak zgody współwłaścicieli co do losów tej nieruchomości, w tym jej zbycia.

Powoli dokonywaliśmy kolejnych czynności mających doprowadzić do stanu, w którym nasz klient mógłby nabyć jedną z działek tej nieruchomości. Na tym etapie nasz klient współpracował z jednym spośród wielu współwłaścicieli. Jednakże zwracaliśmy uwagę, że taki sposób postępowania może doprowadzić do sytuacji, w której po uporządkowaniu stanu prawnego nieruchomości, pozostali współwłaściciele nie dojdą z nim do porozumienia, generalnie co do sprzedaży, czy choćby co do ceny za nieruchomość.

Zaproponowaliśmy więc klientowi kompleksowe rozwiązanie polegające na tym, że my przejęliśmy na siebie rozmowy ze współwłaścicielami tej nieruchomości. Na początku było to trudne, gdyż współwłaściciele nie mieli zaufania do siebie nawzajem. Jednakże pisma wyjaśniające stan sprawy, rozmowy telefoniczne, przygotowały grunt pod zawarcie porozumienia.

Kulminacyjnym momentem było spotkanie zorganizowane w naszej kancelarii, na którym stawili się współwłaściciele tej nieruchomości, gdzie ostatecznie udało się uzgodnić szczegóły porozumienia, a także cenę za nieruchomość. Przygotowana przez nas umowa regulowała wzajemne relacje i rozliczenia związane z uporządkowaniem stanu prawnego nieruchomości. Sprawa ta toczyła się jeszcze przez kilkanaście miesięcy, ale dzięki porozumieniu i zawartej wielostronnej umowie udało się przygotować płaszczyznę, która mimo początkowych konfliktów i sprzecznych interesów doprowadziła do szczęśliwego finału.

W wielu konfliktach impuls do ich rozwiązania przynosi rzetelna wiedza o faktycznych uprawnieniach oraz dialog prowadzony pomiędzy wszystkimi stronami. W opisanym przypadku dzięki naszemu klientowi udało się uporządkować stan prawny nieruchomości, czego współwłaściciele sami nie potrafiliby dokonać. Z kolei dzięki temu nasz klient mógł nabyć upragnioną działkę, a współwłaściciele, którzy z uwagi na brak porozumienia i tak nie korzystali z tej nieruchomości, otrzymali należną im część ceny. Później w oparciu o wpracowane zasady współpracy współwłaścicielom udało się sprzedać innemu kupcowi pozostałą część nieruchomości. Oczywiście nie każdy konflikt można zakończyć porozumieniem, ale gdy jest to możliwe na pewno trzeba do tego dążyć.